poniedziałek, 29 lipca 2013

~ Mini zdobycze z wyprzedaży ;) ~

Jest strasznie gorąco , mam strasznie dużo pomysłów na wpisy i zastanawiam się czy dodać więcej niż jeden czy rozbić to na różne dni :) Ten wpis będzie króciutki bo chce wam tylko pokazać kilka drobiazgów , które kupiłam ostatnio po mniej lub bardziej okazyjnych cenach . Nie są to wszystkie rzeczy , które kupiłam ale nie chce wam pokazywać koszulek bo nie ma w nich nic specjalnego. Na początek zacznijmy od paru drogeryjnych łupów .


Mój pierwszy nabytek to marker do stóp, który maskuje i pomaga pozbyć się twardej skórki.
Jak widzicie niżej normalnie kosztuje prawie 12 zł a ja dałam za niego 2 zł ;)



Wspaniały peeling wulkaniczny i maska-serum do stóp . U mnie cudownie się sprawdza ;) Normalnie inne nogi . Cena ok. 2,50/szt




Moje kolejne cudo to błyszczyk od Catrice. Bardzo długo szukałam tego pomarańczowego odcienia i udało się :) Cena regularna to około 17 zł a ja go kupiłam za 7 zł ;)

A teraz moje cudowne nowe koturny ;) Już od dłuższego czasu jakiś szukałam fajnych w dobrej cenie a tu proszę ;) Śliczne buty i to po jakiej okazyjnej cenie. Kupiłam je w Altero za bagatela 19,99 a ich początkowa cena to około 90 zł *.*







I mały dodatek do moich bucików ;) Żelowe wkładki z poduszkami powietrza. Dzięki temu noszenie obcasów i koturn jest wygodniejsze ;)








To tyle. A wy co upolowaliście ostatnio na wyprzedaży ?






środa, 24 lipca 2013

~ Stare kino - fajny sposób na spędzenie czasu ;) ~

Dzisiaj taki nie urodowy wpis. Macie czasami tak, że w lato ze względu na upały lub w zimę ze względu na chłody nie wiecie co ze sobą wieczorem zrobić? W takie leniwe dni warto zrobić sobie herbatę, kakao, kawę czy nalać po prostu coś do picia , zrobić sobie kanapeczki i zasiąść wygodnie i obejrzeć jakiś ciekawy film. W takie dni szczególnie polecam kino z lat 80-tych, 90-tych itd. :) Jest wiele ciekawych filmów do wyboru do koloru. Nie ukrywam ,że moimi ulubieńcami zawsze będą wszystkie części kultowego filmu pt. ,,Karate Kid" ;) A wy jak spędzacie wolne wieczory ? ;) Na zachętę dodam plakat reklamujący pierwszą część ;)


wtorek, 23 lipca 2013

TAG: Mój zwierzęcy przyjaciel

Postanowiłam wykonać bardzo popularny TAG: Mój zwierzęcy przyjaciel.
 Zapoznałam się z nim dokładniej na blogu lejdish :) Skoro to początki tego bloga to chce abyście mnie a także moje maleństwo trochę poznali  (。♥‿♥。) Tak jak wyżej wymieniona blogerka uzupełnie TAG zdjęciami ;)1. Jak nazywa się Twój zwierzak?
Maja <33



2. Jakie to zwierzę i jakiej jest rasy? 

Kotka - jej rasa to dachowiec




3. Jak długo jest już z Tobą?

Około 6 lat
( Takie moje zdjęcie bez makijażu proszę nie oceniać tu Maja jest ważna c: )



 4. Jak znalazł się w Twoim domu?Około 6 lat temu w lato na mojej wycieraczce znalazłam kotka , który plątał się między mieszkaniami. Wtedy pierwszy raz pomyślałam, że chciałabym mieć jakiegoś w domu. Tego samego dnia rozeznałam się w cenach karmy, kuwety itp. Przekonałam resztę domowników i znalazłam ogłoszenie w internecie i niedługo potem w moim domu zagościł 8 tygodniowy kociak ;)






 5. Ile ma lat?
Maja ma 6 lat ;)





6. Co jest dziwnego w charakterze Twojego zwierzaka?
Maja nie lubi innych zwierząt. Jeśli jest bardzo zła to syczy. Uwielbia sałatę, rośliny, marchewkę, delicje i szynkę ale tylko tą lepszą. Jest trochę rozpuszczona i często rano budzi kogo się da aby dał jej mięso pomimo tego ,że zawsze ma suchą karmę i świeżą wodę. Stanie koło ucha i będzie miauczeć póki ktoś nie zareaguje . W ewentualności nawet spróbuje lekko ugryźć.







7. Co Twoja relacja ze zwierzakiem dla Ciebie znaczy?
Bardzo dużo. Kocham ją nad życie i nie wyobrażam sobie domu bez niej. Jest moim małym szczęściem.






8. Najmilsze wspomnienia związane z Twoim zwierzakiem?
Zabawa ;) Pamiętam jak miałam kolorowe wstążki i żyłki i Maja zawsze mi je z szuflady podkradała ;) Paskuda nawet nauczyła się otwierać szuflady. Kolejne wspomnienie to coś co mi nigdy nie wypadnie z głowy . Robiłam porządki wśród skarpetek, rajstop itp. i w pewnym momencie zobaczyła jak Maja chwyta w pyszczek skarpetki i ucieka z nimi do przedpokoju ;)





9. Jak nazywasz swojego zwierzaka?
Maja, Słoneczko, Słonek, Niunia, Króliczek, Skarbie, Kochanie, Majusia, Mania i czasami jak mnie zdenerwuje to Menda : )


Tak to właśnie Maja <3 Taguję wszystkich zainteresowanych ;)

poniedziałek, 22 lipca 2013

~W zdrowym ciele zdrowy duch ~ jak ćwiczyć aby dobrze wyglądać i dobrze się czuć cz.2

Wiem,że powinnam rozbić te części na różne dni ale teraz mam czas co u mnie jest rzadkością więc stwierdziłam czemu nie ;) No ale wracajmy do tematu.

Pewnie nie raz zastanawiałyście się jakie ćwiczenia i jak długo powinnyście lub powinniście ( zauważyłam ,że zwracam się tu tylko do pań a tyczy się to zarówno pań jak i panów c; )  wykonywać aby zobaczyć efekty.
Ile ćwiczyć? Co ćwiczyć ? Kiedy ćwiczyć? na te pytania dziś sobie odpowiemy ;)

                                                            Ile ćwiczyć?
Żeby osiągnąć efekt ( waga i samopoczucie) należy ćwiczyć regularnie. Przedstawię wam przykładowy plan ćwiczeń ponieważ można je dobierać wedle gustu ;) Cięższe ćwiczenia ( no może trochę przesadziłam z tą ciężkością) takie jak bieganie, jazda na rowerze, aerobik dynamiczny itp. wykonujcie dwa razy w tygodniu tak co 3-4 dni w ten sposób organizm się z nimi oswoi a wy nie stracicie szybko zapału do ćwiczeń. Czas tych ćwiczeń zależy oczywiście od rodzaju np. ja biegam ale nie więcej niż 40 minut bo nie dałabym rady i biegam 2 pełne okrążenia bieżni ( która ma dość duży obwód) i potem szybkim marszem chodzę 1 okrążenie. Jeśli ćwiczę aerobik to też ćwiczę 40-50 minut ale ten już bez przerwy.
Ćwiczenia lżejsze np. joga, rozciąganie, biegi w miejscu, brzuszki itp. powinniśmy wykonywać codziennie przez 15-30 minut. Ja ćwiczę jogę  (Joga dla zapracowanych- 15 minutowa sesja) i przez kolejne 10 -15 minut wykonuję biegi w miejscu, grzałkę , brzuszki i dynamicznie te ćwiczenia zmieniam . Oczywiście ten czas podaje około ponieważ zdarza się , że na jogę poświęcę 10 minut i 5 minut na inne ćwiczenia jeśli naprawdę nie mam czasu ani ochoty. 

                                                             Co ćwiczyć ?
Wydaje mi się ,że na to pytanie przy okazji odpowiedziałam powyżej. Tak w skrócie napiszę wam po prostu róże ciekawe propozycje ćwiczeń . Oczywiście warto wybrać sobie kilka i je łączyć. Np. brzuszki, wyskoki, aerobik, bieganie , joga, pojedyńcze ćwiczenia modelujące poszczególne partie ciała.    

                                                          Kiedy ćwiczyć ?            
Cięższe ćwiczenia ( tak wiem znowu przesadzam) najlepiej rano, lżejsze po południu lub jeśli nie macie czasu to wieczorem ;) Ważne jest też ,żebyście dopasowywali wszystko do pogody ponieważ ćwiczenia najlepiej wykonywać na dworze lub chociaż tarasie czy balkonie. Jeśli jest gorąco to nie idźcie biegać bo będzie wam ciężej i możecie zasłabnąć.                                                                                                                                                                                                                                                                                                              
 To są podstawy oczywiście ;) Możecie też szczególnie w wakacje korzystać z pięknej pogody i wybierać się na wycieczki rowerowe, na basen itp. a w zimę np. jeździć na łyżwach, nartach itp.       



Motywacją dla was niech będzie moje zdjęcie na rowerze co jest dość komicznym widokiem :)                                                                                                                         

~W zdrowym ciele zdrowy duch ~ czyli jak to dokładnie jest z tymi dietami cz.1

Postanowiłam napisać cykl postów dotyczących diet, ćwiczeń i zdrowia. 
Na początek odpowiem na bardzo ważne pytanie , które pojawia się dość często  w naszych głowach. Mianowicie : Po co ćwiczyć?

I pewnie teraz część z was odpowie ,,żeby schudnąć", ,,żeby wspomóc dietę" itp .  Chyba nie ma gorszej odpowiedzi.  Ruch jest dobry oczywiście bez względu na powódki ale niestety nastawienie 
,,będę ćwiczyć póki nie schudnę"  nie jest dobre. Odniosę się do mojego własnego przykładu. 

Nie jestem osobą otyłą jednak mam lekką nadwagę ( około 3 kg),  tendencje do tycia  i figurę gruszki jednak odpowiednie ciuchy u mnie maskują zbędne kilogramy.  Jednak od pewnego czasu ( tak około miesiąc - nawet nie cały) zaczęłam zdrowiej się odżywiać i troszkę ćwiczyć i efekty już są
Czuję się rewelacyjnie ! Ja leń patentowany polubiłam ćwiczenia ;) 
Dodatkowo schudłam troszkę. Jeszcze miesiąc temu jedne z moich spodni z trudem na mnie wchodziły, były strasznie opięte a o zapięciu guzika nawet nie marzyłam.  Teraz nie dość ,że bez żadnego problemu je zakładam to mam tyle luzu ,że mi spadają z tyłka ;)  Przy schudnięciu około 2 kg taka różnica ? No widzicie da się ;) 

Czy spędziłam masę czasu nad ćwiczeniami i trzymałam się rygorystycznej diety ?  Oczywiście ,że nie ;) 
Co do ćwiczeń napiszę wam troszkę o tym w następnym poście. A co do diety to na razie powiem tyle . 
Pięć posiłków dziennie, odstępy 2-3 godzinki, odpowiednia żywność i to cały sekret ;) 

niedziela, 21 lipca 2013

~~Let me introduce myself ~~

Tak sobie pomyślałam, że zanim zacznę na dobre prowadzić tego bloga to wypada żebyście mnie trochę poznali. Pewnie w moich postach zauważycie pewien szczegół z , którego zawczasu chcę się wytłumaczyć.
Bardzo często zdarza mi się porównywać różne rzeczy w Polsce do rzeczy w Irlandii, Anglii etc. Wynika to z tego faktu , że mieszkałam na wyspie jakiś czas i po prostu widzę te ogromne różnice i porównuje to ale mam nadzieję ,że to mi wybaczacie. 
Kolejna kwestia proszę do wszystkiego co napiszę podchodzić z dystansem bo są to moje osobiste przemyślenia, obserwacje itp. :)  Jeśli macie jakieś pytania śmiało możecie pisać na wszystkie chętnie odpowiem. Na razie to tyle. Za niedługo pojawi się pierwszy już tematyczny post ^_^

~ Witajcie ~


Myspace Lover Letter