poniedziałek, 22 lipca 2013

~W zdrowym ciele zdrowy duch ~ czyli jak to dokładnie jest z tymi dietami cz.1

Postanowiłam napisać cykl postów dotyczących diet, ćwiczeń i zdrowia. 
Na początek odpowiem na bardzo ważne pytanie , które pojawia się dość często  w naszych głowach. Mianowicie : Po co ćwiczyć?

I pewnie teraz część z was odpowie ,,żeby schudnąć", ,,żeby wspomóc dietę" itp .  Chyba nie ma gorszej odpowiedzi.  Ruch jest dobry oczywiście bez względu na powódki ale niestety nastawienie 
,,będę ćwiczyć póki nie schudnę"  nie jest dobre. Odniosę się do mojego własnego przykładu. 

Nie jestem osobą otyłą jednak mam lekką nadwagę ( około 3 kg),  tendencje do tycia  i figurę gruszki jednak odpowiednie ciuchy u mnie maskują zbędne kilogramy.  Jednak od pewnego czasu ( tak około miesiąc - nawet nie cały) zaczęłam zdrowiej się odżywiać i troszkę ćwiczyć i efekty już są
Czuję się rewelacyjnie ! Ja leń patentowany polubiłam ćwiczenia ;) 
Dodatkowo schudłam troszkę. Jeszcze miesiąc temu jedne z moich spodni z trudem na mnie wchodziły, były strasznie opięte a o zapięciu guzika nawet nie marzyłam.  Teraz nie dość ,że bez żadnego problemu je zakładam to mam tyle luzu ,że mi spadają z tyłka ;)  Przy schudnięciu około 2 kg taka różnica ? No widzicie da się ;) 

Czy spędziłam masę czasu nad ćwiczeniami i trzymałam się rygorystycznej diety ?  Oczywiście ,że nie ;) 
Co do ćwiczeń napiszę wam troszkę o tym w następnym poście. A co do diety to na razie powiem tyle . 
Pięć posiłków dziennie, odstępy 2-3 godzinki, odpowiednia żywność i to cały sekret ;) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A ty jak uważasz ? Podziel się ze mną swoją opinią :)